Nazwa forum

Forum klanu DEATH POINT


#76 2009-03-31 18:17:54

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Na deserze, na spodzie pudełka: "Nie odwracać do góry dnem."


Pudding: "Produkt będzie gorący po podgrzaniu."



Instrukcja wojskowa. Temat: zakładanie umundurowania.
1. Bluza moro - guzikami do przodu.
2. Spodnie moro - rozporkiem do przodu.
3. Buty - sznurówkami do przodu.
4. Majtki - pierwszego dnia: obojętnie, drugiego: brązowym do tyłu.

Offline

 

#77 2009-03-31 18:19:10

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Na opakowaniach fajerwerków:
- "Nie podpalać, ryzyko wybuchu".


Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu i pyta:
- Czy są pomidory?
Sprzedawczyni odpowiada:
- Tak są.
Na to Niemiec mówi:
- Takie małe? U nas mamy takie duże pomidory.
- A czy są ogórki?
- Tak, mamy.
- U nas mamy większe.
Sprzedawczyni nie wytrzymuje zachowania Niemca i wychodzi na zaplecze, przynosi arbuz i pyta się Niemca:
- A widział pan kiedyś taki groszek?

Offline

 

#78 2009-03-31 18:23:19

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
- Ty to chyba jesteś Chińczykiem?
- No chyba pani żartuje.
- Eee, na pewno jesteś Chińczykiem.
- Nie, proszę pani.
- A może Twoja mama jest Chinką?
- Nie, proszę pani, mój ojciec też jest Polakiem.
- Mimo wszystko, Ty chyba jesteś Chińczykiem.
- W porządku - niecierpliwi się chłopak - jestem Chińczykiem.
- No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz.

Offline

 

#79 2009-03-31 18:26:06

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Polak, Niemiec i Rusek.
- Cześć, Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki. Niemiec zaraz dał sobie coś uzdrowić, Rusek też, a Polak mówi:
- Tylko się nie zbliżaj, bo mam jeszcze tydzień chorobowego


Polak, Rusek i Niemiec idą do hotelu. Pierwszy Niemiec:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Niemiec śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł.
Przychodzi Rusek i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko tam o północy straszy.
- To go wezmę.
Rusek śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł
Przychodzi Polak i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Do Polaka też przyszedł duch i mówi:
- Jestem duszek białe oczko.
- Jak nie przestaniesz mnie straszyć to będziesz miał fioletowe oczko.

Offline

 

#80 2009-03-31 18:29:25

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Anglik udowadnia Polakowi, że jego język jest najtrudniejszy:
- Na przykład u nas pisze się Shakespeare, a czyta Szekspir.
- To jeszcze nic. W Polsce pisze się Bolesław Prus, a czyta Aleksander Głowacki.


Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
- Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
- Chciałbym alarm założyć.

Offline

 

#81 2009-03-31 18:32:44

kaszalot12

Nadinspektor

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Jaki jest wizerunek wzorowego Polaka?
Nie przeklina, nie pali, ani nie pije.
- Ku..., papieros wpadł mi do kieliszka!


Lecą samolotem Polak, Rusek, Niemiec i Chińczyk.
Lecą nad Chinami, Chińczyk mówi:
- My mamy tyle tego ryżu, że wykarmimy cały naród i jeszcze zostanie.
Przelatują nad Rosją Rusek, mówi:
- A my mamy taką flagę, że pokryje cały kraj i jeszcze zostanie.
Na terytorium Niemieckim Niemiec mówi:
- A my mamy tyle chełmów, że okryjemy głowę każdego Niemca i jeszcze zostanie.
Są nad Polską i polak myśli co powiedzieć? Wreszcie mówi:
- A my mamy takiego orła co zje ten ryż, nasra w te chełmy a tą flagą to se dupe wytrze.

Offline

 

#82 2009-04-06 20:37:56

damian9502

Młodszy aspirant

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca i Polaka.
Podchodzi do Anglika i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
- Nie skoczę.
- A to nie skacz!
Polak skoczył

Offline

 

#83 2009-07-09 11:01:07

-DaneY-

Sierżant

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

Jadą dwie blondynki autokarem i jedna mówi do drugiej:
-Patrz, jaki piękany las!
Druga na to:
-Nie widzę, drzewa mi zasłaniają.

- Jak zająć czym blondynkę na cały dzień?
- Zaprowadzić ją do okrągłego pokoju i powiedzieć żeby usiadła w kącie.

siedza dwie blondynki na przystanku autobusowym i rozmawiaja :
- na jaki czeka pani tramwaj ?
- na 20.
-ale przeciez 20 jezdzi tylko w dni swiateczne, a dzis jest wtorek.
-ale ja mam dzis urodziny.

Podchodzi blondynka do informacji PKP:
-Przepraszam jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
-Chwileczkę....
-Dziękuję !!!

Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...

Dlaczego blondynka w sklepie otwiera jogurt?
- Bo na wieczku pisze: TU OTWIERAĆ

Dlaczego blondynka nieumie napisac 11 ?
- Bo nie wie od ktorej jedynki zacząć.

Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów - no może ze 300 szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
- Hela dawaj! Co z tobą?
- JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!

Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w
ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No... Będą już jakieś dwie godziny...

Co to jest: ma 15 cm długości, 5 szerokości i przynosi blondynkom całkowitą satysfakcję?
- Banknot.

Kiedy blondynka mówi najmniej?
- W lutym, bo to najkrótszy miesiąc.

Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.

Offline

 

#84 2009-07-29 09:23:10

-wolf.

Sierżant

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

czemu wyskok henryka z progu nie mozna obejrzec ??

Offline

 

#85 2009-08-05 20:33:37

kulik15l

Starszy posterunkowy

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

dobre jest takie o rowerku i motorku itd hahahaha

Offline

 

#86 2009-08-05 20:35:24

kulik15l

Starszy posterunkowy

Punktów :   

Re: Dowcipy i inne głupie rzeczy:D

zwala jakiej malo o lol musze komus poopowiadac dzieki pozdro

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vspolmiedztrans.pun.pl www.extreme-klan.pun.pl www.304gdh.pun.pl www.gitarzysci.pun.pl www.zip.pun.pl